menu
STRONA W BUDOWIE
Pierwszy tort dekorowałam na urodziny mojej najmłodszej siostry, wieki temu. Miałam wtedy kilkanaście lat.
Potrafiłam piec tort na stancji, bez żadnych rantów, w jednej tortownicy. Dekorować wykorzystując zrobione z papieru tutki. I co? i dało się ;)
Powoli "dorobiłam się" dobrego rantu, foremek do pieczenia o różnych średnicach, skrobki, szpatuły i całej masy najróżniejszych końcówek, gadżetów i akcesoriów do dekoracji.
Tworzenie tortu (od projektowania dekoracji, komponowania smaków, przez pieczenie, ucieranie, ubijanie, składanie, po dekorowanie) sprawia mi prawdziwą frajdę.
Od kilku lat ograniczyłam przetworzony cukier, a od wiosny nie jem żadnych słodyczy, wiec i okazji na pieczenie tortów w tej chwili nie ma, a nigdy nie odważyłam się zmienić hobby w zarobek. Swego czasu upiekłam tylko kilka tortów na zamówienia dla znajomych. Mam jednak wciąż sentyment do tych wszystkich, które kiedyś stworzyłam, a ponieważ ta strona jest miejscem na to co mi w duszy gra, znajdziecie tu galerię moich najsłodszych tortowych realizacji.
PS Jeśli "od święta" zjemy kawałek tortu, przez pozostałą część czasu odżywiając się właściwie, to raczej nam on nie zaszkodzi ;) (no chyba że mamy alergię lub nietolerancję na któryś ze składników).
nie przegap nowych wpisów i obserwuj mnie na social mediach