menu
Składniki:
Uwaga:
Wszystkie składniki powinny mieć tę samą, pokojową temperaturę.
Czas przygotowania zależy w głównej mierze od tego jakiego sprzętu użyjesz.
*sprawdzi się każdy olej o neutralnym smaku. Jeśli odpowiada Ci ostrzejszy smak oliwy z oliwek, też będzie idealna.
Każdy olej jest inny i inaczej się go ubija. Dlatego może być konieczność dodania go w inne ilości. (podana proporcja dotyczy oleju rzepakowego).
**możecie pominąć zwłaszcza przy nietolerancji histaminy, podbijają jednak smak majonezu, więc jeśli będziecie używać go z umiarem ta ilość nie powinna Wam zaszkodzić.
Bez większego problemu kupisz w sklepach dobry majonez ze sprawdzonym składem, który jest low FODMAP. Sprawa się komplikuje przy nietolerancji histaminy. Dietetyk, z którą współpracuję, zaleciła mi eliminację octu, soku z cytryny, musztardy. Dozwolone są sporadycznie w niewielkich ilościach. Postanowiłam więc przygotować domowy majonez, zwłaszcza, że nie jest to skompilowane, a mam kontrolę nad tym, co się w nim znajduje.
Majonez robiłam i na oleju rzepakowym i oliwie z oliwek. Ten pierwszy jest neutralny w smaku, i dużo jaśniejszy. Majonez na oliwie ma wyraźnie żółtawą barwę, ale jednocześnie ile cennych składników. Oliwa z oliwek jest bardzo korzystna dla mikrobiomu naszych jelit.
Wykonanie:
W wyższym, dość wąskim naczyniu umieść żółtko, musztardę, sok z cytryny.
Całość mieszaj łyżką i dodaj szczyptę soli.
Wlej odrobinkę oleju do naczynia i zacznij ubijać przy pomocy blendera ręcznego typu żyrafa lub miksera z końcówką do ubijania.
Gdy masa zacznie gęstnieć dolewaj cienkim strumieniem olej. Rób to powoli (zbyt szybki wlanie oleju może grozić zwarzeniem majonezu). Ostrza blendera trzymaj u dołu naczynia i tylko lekko unoś je ku górze. W ten sposób wlej powolutku cały olej.
Druga technika, przyznaję że jej nie próbowałam:
Do wysokiego, ale wąskiego naczynia dodaj wszystkie składniki, wlej cały przygotowany olej. Blender zanurz i oprzyj ostrze przy samym dnie naczynia. Miksuj całość od dołu delikatnie tylko unosząc blender ku górze. Olej sam zacznie się powoli puszyć. W kilka minut majonez jest już gotowy.
Co zrobić jeśli majonez się zwarzył?
To w zasadzie jedyna komplikacja przy przygotowaniu domowego majonezu. Powodem może być niewłaściwa temperatura składników, zbyt szybkie wlewanie oleju. Poniżej znajdziecie wskazówki jak go uratować wyszperane w necie – ja wypróbowałam tylko sposób drugi.
1. Wstaw naczynie ze zwarzonym majonezem do szerszego garnka z wrzątkiem (zanurz je do połowy, tak aby woda nie nalała się do miski) i ucieraj majonez aż ponownie zgęstnieje.
2. Zacznij od nowa.. Do nowego naczynia daj te same składniki co wcześniej i zacznij powoli wlewać olej. Po wlaniu około 1/8 szklanki oleju zacznij wlewać ten zwarzony majonez. Otrzymasz więcej majonezu, ale nic się nie zmarnuje.
3. Do zwarzonego majonezu daj pół łyżeczki wrzątku i zacznij go ponownie ucierać. Po chwili dodaj jeszcze odrobinę wrzątku, i tak aż do zgęstnienia majonezu.
Taki majonez wykorzystasz do przygotowania sałatki z selerem, na kanapce z chlebem z maki 2ab z domową wędliną, możesz też posmarować nim przygotowywane wrapy.
Przepis odpowiedni na diecie low FODMAP, przy nietolerancji fruktozy i sorbitolu.
Przy nietolerancji histaminy używaj sporadycznie niewielkie ilości.
więcej z tej kategorii
nie przegap nowych wpisów i obserwuj mnie na social mediach